
Jabłko to najpopularniejszy owoc w polskich domach. Chętnie chrupiemy je na drugie śniadanie, prażymy i dodajemy do naleśników lub wyciskamy z nich sok. Oczywiście to wszystko już wiesz, ale czy słyszałaś, że…
1. Jabłka były niegdyś używane jako przyprawa
Nasi przodkowie kwasili jabłka, żeby wydobyć z nich intensywny, aromatyczny smak. Tak przyrządzone dodawano do potraw w charakterze przyprawy, zwłaszcza wówczas, gdy inne produkty, takie jak pieprz czy gałka muszkatołowa były jeszcze nieznane albo zbyt drogie.
Jabłka z sadu lub spady z dzikich drzew wrzucano więc do beczek z kiszoną kapustą, zup czy sosów. Nie było problemu z ich odnalezieniem, bo drzewa, na których rosły, „były elementem polskiego krajobrazu oraz zwyczajowym znakiem granicznym, rozdzielającym np. sąsiedzkie pola i zagony” – czytamy w książce „Ocalić od zapomnienia. Tradycje polskiego stołu”. I dziś można korzystać w ten sposób z ich wyjątkowego, winnego smaku, dolewając naturalnie mętny sok z jabłek Ogrodów Natury na przykład do… zupy dyniowo-ziemniaczanej.
2. Z jabłek produkowano wódkę, a nawet ser
Choć na opisy serwowania jabłek trafimy w literaturze wyjątkowo wcześnie, bo nawet w legendzie o uczcie u Piasta, to prawdziwy podbój stołów rozpoczął się w XII wieku, kiedy to cystersi rozpoczęli w Polsce uprawę jabłoni. Winny owoc wykorzystywano w najróżniejszych potrawach, podobnie jak przygotowywane z niego marmolady i soki.
Polskie kucharki robiły z niego szlachecki trunek zwany jabłecznikiem, ocet, zupy z kluskami z mąki kartoflanej, ale też ratafię, czyli wódkę 30-40 procentową, uważaną za lekarstwo i trzymaną w apteczkach, a nawet… ser! Ten ostatni przygotowywano z gotowanych, kwaśnych jabłek, łączonych między innymi z gruszkami i olejkiem migdałowym.
Lepiono z niego figurki i maczano w syropie albo osypywano cukrem, a następnie suszono w piecu. I choć przepis ten jest już dziś zapomniany, nawet dziś można trafić na smakowite i nietuzinkowe wykorzystanie tych owoców.
„Naturalnie mętny sok z jabłek Ogrodów Natury, podgrzany, można łączyć z cynamonem, goździkami i imbirem i tworzyć rozgrzewający napój o właściwościach wzmacniających” – poleca Anna Czyż, dietetyk marki Witmar. – „Z kolei po zestawieniu ze skrobią ziemniaczaną lub mielonym siemieniem lnianym uzyskamy wartościowy, lekkostrawny kisiel”.
3. Jabłka podbijały serca sław w każdej epoce
Nie byłoby uczty wielkanocnej u królowej Jadwigi bez świeżych jabłek, słodzonych miodem, albo zawijanych w ciasta z serem, tworząc modny w XIV wieku deser, zwany tortae. Do amatorów tego owocu należeli również Mikołaj Rej, Agatha Christie (uwielbiała je chrupać, gdy wymyślała nową zbrodnię) oraz poeta Friedrich Von Schiller (gromadził je w szufladach biurka, przy którym pisał).
Materiały prasowe