You are here
Home > Uroda > Last minute sylwestrowych przygotowań

Last minute sylwestrowych przygotowań

Miało być spokojnie… Wygodna kanapa, telewizor, toast o północy. Tymczasem znajomi niespodziewanie wyciągają cię na sylwestrowe przyjecie? Co zrobić, aby w takiej sytuacji przywitać Nowy Rok nie tylko w szampańskim nastroju, ale także zachwycić wszystkich świetnym wyglądem?

Pytanie pierwsze: „Co na siebie włożyć”?! W ekspresowym tempie odpowiadamy, że w grę wchodzą ponadczasowe jeansy lub niezawodna „mała czarna”. Pierwsze można w tym sezonie zestawić z mieniącą się złotem bluzką albo tuniką. Do sukienki wystarczy dobrać oryginalne buty, torebkę i biżuterię. Klasyka obroni się sama. Ale jeśli chcemy prawdziwie zaskoczyć znajomych, mamy ku temu doskonałą okazję. Rozpoczęło się wielkie wietrzenie magazynów. Wyprzedaże sprzyjają „polowaniu” na modowe perełki. W ten sposób, za niewielkie pieniądze możemy zdobyć długie, wieczorowe suknie (w stylu gwiazd), opływające w cekiny spódnice i marynarki czy ubrania z pracowni znanych projektantów.

Last minute sylwestrowych przygotowańPytanie drugie: „Co zrobić, aby być wypoczętą i promienistą”? W tym przypadku niezastąpiona będzie chwila relaksu. Na wizytę w salonie urody raczej nie mamy co liczyć –  miejsca od dawna są zarezerwowane. Świetną alternatywą będzie zatem domowe SPA. Podstawą jest stworzenie dobrego klimatu. Pomogą nam w tym świece zapachowe Yankee Candle z serii „Aromatherapy SPA”. – Realistyczne zmysłowe zapachy kompozycji takich jak mandarynka z wanilią czy masło shea i cedr w oka mgnieniu pozwolą zapomnieć o codziennym zgiełku – mówi Katarzyna Lasecka, właściciel sklepu ZapachDomu.pl, autoryzowany sprzedawca Yankee Candle w Polsce. – Co ważne, świece wykonane są z naturalnych, czystych ekstraktów. Bez obaw mogą być stosowane przez osoby wrażliwe na zapachy oraz alergików – dodaje Lasecka. Kąpiel w takim klimacie może być tylko przyjemnością.

Pytanie trzecie: „Jakich sztuczek użyć, aby nasza skóra była zadbana i świeża”? O kondycję skóry pomogą nam zadbać maseczki witaminizujące. Doskonale rozświetlają twarz, a ich owocowy zapach dodaje energii. Gdy po całym tygodniu pod oczami pojawi się nieestetyczna opuchlizna, można ją zwalczyć okładami z ogórka bądź delikatnym masażem z kostkami lodu. Ta domowa terapia poprawi krążenie skóry i tym samym jej koloryt. Pamiętajmy, aby zadbać o całe ciało. Dobrą propozycją są peelingi, które pozwalają na usunięcie suchego naskórka. Jeśli nie mamy pod ręką gotowego peelingu, możemy błyskawicznie przygotować go domowym sposobem. Wystarczy zaparzyć kilka łyżeczek kawy i odsączone ziarenka połączyć z żelem lub kremem pod prysznic. W kilka minut skóra stanie się jedwabista w dotyku! Na zakończenie warto pomyśleć o nawilżającym lub rozświetlającym  balsamie. Na naszym rynku pojawia się coraz więcej drogerii z kosmetykami na bazie naturalnych składników. Możemy wybierać spośród rzadkich zapachów jak „wyspa tropikalna”, „carem brule”, czy „owocowy raj”. Zdrowe, a do tego jakie aromatyczne!

Po serii relaksujących przygotowań nie pozostaje nam nic innego jak przystroić się w dobry humor i wyruszyć na powitanie Nowego Roku. I jak się okazuje, nie musimy spędzać długich godzin w salonach SPA, aby wyglądać promieniście, zachwycać, a czasem nawet wzbudzać odrobinę zazdrości… Wystarczy domowe zacisze i odrobina pomysłowości.

Udostępnij lub polub post:

Dodaj komentarz

Top