Zima to czas, który potrafi zaskakiwać zanieczyszczonymi opadami i dużymi skokami temperatur. Nasza skóra domaga się wtedy dodatkowej pielęgnacji.   Niekorzystny wpływ ma suche powietrze przegrzewanych mieszkań oraz mroźny wiatr, który daje się we znaki delikatnej skórze twarzy.

Codzienna ochrona

W sezonie zimowmym odstawiamy kremy nawilżające – zostawmy je raczej na noc. W przeciwnym razie obecne w kremie cząsteczki wody zamarzną, co niezwykle nadwyręży kondycję cery. Przed wyjściem z domu aplikujemy krem tłusty lub przeznaczony typowo na zimę. Pamiętajmy również o ochronie przed UV –  zimowe słońce, zwłaszcza to odbite od śniegu, może doprowadzić do poparzeń skóry.

Czas na laser

Zima to najlepszy moment dla niektórych zabiegów upiększających, m.in. laseroterapii. Ze względu na wysoką emisję promieni UV, należy wtedy pamiętać o bardzo wysokiej ochronie przeciwsłonecznej. – wyjaśnia dr Kaniowska z Centrum Dermatologii Estetycznej i Laserowej Derma Puls – Światło lasera pobudza melanogenezę, czyli czynność barwnikotwórczą. W konsekwencji, jeżeli skóra nie jest chroniona przed słońcem, zaczynają tworzyć się w niej głębokie i trudne do usunięcia przebarwienia. Latem unikanie słońca może być trudne, dlatego zabiegi laserowe najlepiej wykonywać jesienią lub zimą. Poza działaniem upiększającym, takim jak ujędrnienie zwiotczałej skóry, laseroterapia zajmuje się wygładzeniem zmarszczek, zamykaniem popękanych naczynek czy zmniejszeniem rozstępów.

Face Detoks

Z trądzikiem coraz częściej zmagają się i dorośli ludzie. Warto zainteresować się różnymi technikami oczyszczania organizmu z toksyn, np. przy użyciu urządzenia Body Detox. O kondycję twarzy zadbają też specjalistyczne zabiegi. Pomocna będzie mikrodermabrazja, czyli mechaniczne usunięcie zrogowaciałego naskórka oraz peelingi lekarskie, polegające na chemicznym złuszczaniu naskórka. Efektem takich zabiegów będzie lepsze ukrwienie, a tym samym dotlenienie i odżywienie skóry.

Wybielanie, wygładzanie

Leczenie niedoskonałości skórnych często rozpoczyna się zbyt późno, co skutkuje przebarwieniami i bliznami. W likwidacji tych pierwszych szczególnie skuteczny jest laser frakcyjny, który przynosi pozytywne rezultaty już po drugim zabiegu. Rewelacyjne efekty daje seria 5, 6 zabiegów – kolorystyka skóry ulega ujednoliceniu. W przypadku blizn dobrze połączyć działanie lasera z inna terapią, np. tretinoiną.

Tatuaż już nie zdobi

Największym i co więcej – fundowanym na własne życzenie przebarwieniem skóry jest tatuaż. Zdarza się, że po kilku latach staje się czymś wstydliwym. Takiej ozdoby można pozbyć się metodą chirurgiczną bądź laseroterapią. Pierwsza zostawia blizny i jest stosowana tylko na małych obszarach skóry. Druga wymaga serii powtórzeń, ale należy do zdecydowanie mniej inwazyjnych. Sprawdza się także na dużych powierzchniach.  Laser emituje światło, które rozbija pigment tatuażu na mniejsze fragmenty, a te pochłanianie są przez komórki organizmu. Skóra po zabiegu nie może być wystawiana na działanie promieni UV, dlatego likwidację tatuażu najlepiej jest zaplanować na zimę.

Po wykonaniu wyżej wymienionych zabiegów skóra nie powinna być wystawiania na działanie promieni UV. Na ich przeprowadzenie najlepiej więc poświęcić jesienne czy zimowe dni – twarz, osłonięta filtrami przeciwsłonecznymi, nie jest już narażona na tak silną ingerencję światła, jak latem. Zimowa kampania na rzecz urody niesie satysfakcję z przyjścia wiosny w nowej skórze, bez obaw o jej interakcję z pierwszymi promieniami słońca.