You are here
Home > Inspiracje > Kuchnia > Zdrowy rozsądek, czyli 100 niezbędnych pokarmów

Zdrowy rozsądek, czyli 100 niezbędnych pokarmów

Czy  każda rozkosz dla naszego podniebienia ma szkodliwy wpływ na zdrowie? Glen Matten – autor najnowszej publikacji wydawnictwa G+J Książki pt. 100 zdrowych pokarmów. Jak kupować, przygotowywać i przyrządzać zdrową żywność – przekonuje, że absolutnie nie.

Zdrowy rozsądek, czyli 100 niezbędnych pokarmów100 zdrowych pokarmów. Jak kupować, przygotowywać i przyrządzać zdrową żywność to swojego rodzaju niezbędnik, który warto mieć w domu. Autor zamieścił tu kompendium wiedzy na temat produktów, które wybrał – opisuje  (zgodność czasów) ich wartości prozdrowotne i odżywcze, doradza jak się z nimi obchodzić i co można z nich przygotowywać. Każdemu produktowi towarzyszą przepisy kulinarne, które gwarantują przygotowanie smakowitej potrawy. I na pewno zdrowej.

Glen Matten propaguje twórcze wykorzystanie w kuchni każdego produktu, nawet najzwyczajniejszego pomidora czy cebuli, co gwarantuje przyjemność przygotowywania dań oraz radość ich spożywania. Według autora niemal wszystko można przygotować tak, aby nikt nie miał wątpliwość, że to zdrowa żywność. Nie musimy przeżuwać kilogramów brązowego ryżu z tofu, co oczywiście jest bardzo zdrowe, ale na dłuższą metę nudne
i prowadzi do…bólu szczęki.

Autor zachęca do korzystania z dobrodziejstw przypraw, które urozmaicą nawet najprostsze danie. W jego niezbędniku znajdują się: kurkuma, czosnek, imbir, chilli, pieprz cayenne i czarny oraz gram masala. Podkreśla wartości sezonowych owoców i warzyw, które z kolei są gwarantem, że jemy na pewno produkt świeży. Nie odżegnuje się od przygotowywania potraw z mięsa, w tym czerwonego, jest także wielkim admiratorem tłustych ryb, co nie znaczy, że zapomina o tych z białym mięsem. Jedna z części tej nietypowej książki kucharskiej poświęcona jest fast foodom. Taki posiłek nie musi zaliczać się do tzw. jedzenia śmieciowego jeśli tylko przyrządzimy go w domu.

Glen Matten nie skazuje nas na odmawianie sobie przyjemności w postaci deserów – one są kwintesencją rozkoszy dla podniebienia. Cukier w nich być musi, ale w rozsądnych ilościach. Dla autora podstawą najlepszych deserów jest gorzka czekolada, o której pisze z wielka atencją.

A co z kawą, herbatą czy czerwonym winem? Dla Mattena to niezbędne elementy posiłków każdego dnia – stosowane z umiarem mogą wyłącznie służyć zdrowiu, a nie je rujnować.

Udostępnij lub polub post:

Dodaj komentarz

Top