You are here
Home > Inspiracje > Relaks > Idealny film na Walentynki

Idealny film na Walentynki

W piątek na ekranach kin zadebiutowała "Para na życie"  – nowy film twórcy "American Beauty" to inteligentna komedia dla tych, którzy potrafią spojrzeć na walentynkowe szaleństwo z przymróżeniem oka 😉

W tym filmie nie będzie nagłych rozstań i powrotów. Zamiast ckliwych wyznań usłyszymy z ust głównego bohatera: "Zawsze będę Cię kochał. Nawet, jeśli będziesz ogromna". Twórca obsypanego Oscarami "American Beauty" i przejmującej "Drogi do szczęścia", w swoim ostatnim filmie przyjmuje ton bardziej komediowy. "Podobnie jak w "Drodze do szczęścia", para chce uciec i odnaleźć siebie – tylko w tym przypadku z powodzeniem" – mówi Sam Mendes.

Tym razem nie zobaczymy u Sama Mendesa aktorów z pierwszych stron gazet. Dla uzyskania efektu satyrycznego, reżyser zrezygnował z gwiazd Hollywood i zaangażował komików, znanych z telewizyjnych show. W głównych rolach zagrali komicy: John Krasinski – czyli uwielbiany przez publiczność Jim Halpert z serialu “The Office” oraz Maya Rudolph, parodystka z Saturday Night Live, która wcielała się m. in. w Oprah Winfrey, Christinę Aguilerę, Condoleezzę Rice, Paris Hilton, Tyrę Banks, Beyoncé, Lizę Minnelli, LaToyę Jackson, Dianę Ross, Whitney Houston oraz Donatellę Versace.

„Motorem filmu jest chemia pomiędzy Johnem i Mayą.” – mówi reżyser. “Obydwoje są bardzo twórczy. Dusza filmu spoczywała w ich rękach i nie zawiedli mnie. Obojgu zależało na rozwijaniu aktorskiego warsztatu”.

„Spotkaliśmy się z Johnem Krasinskim wcześniej” – wspomina Maya Rudolph – „ale właściwie go nie znałam. Kiedy jednak zaczęliśmy pracować nad “Parą na życie”, zorientowaliśmy się, że mówimy tym samym językiem. Bez trudu odnalazłby się w świecie Saturday Night Live, w którym ja byłam przez siedem i pół roku. Codziennie mnie rozśmieszał. Sam Mendes dał nam swobodę, żebyśmy mogli się przekonać, jaką tworzymy parę”.

„Nie znam nikogo, kto zagrałby postać Verony lepiej niż Maya. Jest niezwykle utalentowana” – stwierdza Krasinski. „Rozumie świat i to, co w nim zabawne, więc nie szuka taniego poklasku. Kiedy ma się taki talent jak ona, przychodzi to człowiekowi bez wysiłku. Jest naturalnie szczera i świetnie się przy tym bawi, co udziela się każdemu, kto z nią pracuje”.

Efektem tego niezwykłego spotkania stała się pełen optymizmu i humoru film o dwójce trzydziestolatków, którzy postanawiają wyruszyć w szaloną podróż po Ameryce, żeby znaleźć swoje miejsce na ziemi i własny sposób na życie.

Udostępnij lub polub post:

Dodaj komentarz

Top