Skóra po wakacjach wymaga szczególnej opieki: jest podrażniona i wysuszona słonecznymi, letnimi kąpielami. Dodatkowo temperatura na zewnątrz zaczyna się obniżać,
przez co mniej wychodzimy na powietrze, a więcej czasu spędzamy w pomieszczeniach.
Tam czai się kolejne zagrożenie dla skóry: kaloryfery. Jesienią zaczynamy ogrzewać domy, biura, a ciepłe i suche powietrze ponownie naraża twarz na szkodliwe działanieśrodowiska.
W takich warunkach trzeba również zadbać o cerę. Oto kilka wskazówek jak
pomóc swojej skórze:
– ponieważ większość czasu spędzamy w zamkniętych pomieszczeniach, dodatkowo ogrzewanych, nadal ważne jest nawilżenie. Najlepsze efekty daje nawadnianie „od środka”, czyli wypijamy od 1,5 do 2 litrów dziennie,
– „od środka” nie tylko nawilżamy skórę, ale także natłuszczamy! Korzystnie wpłynie na nią oliwa dodana do sałatki czy masło na kanapce,
– kąpiel powinna trwać nie dłużej niż 15 – 20 minut. Gorąca woda również niszczy strukturę skóry. Kąpiemy się więc w ciepłej wodzie z dodatkiem olejku do kąpieli,
– aby zapobiec wysuszeniu skóry, do mycia używamy naturalnych kosmetyków o
neutralnym pH. Zwykłe mydła, żele i balsamy pod prysznic uszkadzają warstwę ochronną skóry,
– po kąpieli natychmiast wcieramy balsam. Dużo lepiej pielęgnują strukturę skóry
kosmetyki dostępne w aptece niż drogerii. Zapewniają one szybszą regenerację,
– jesienią możemy zacząć oczyszczać skórę. Peelingi domowe wykonujemy raz w tygodniu.W tym okresie polecamy również zabiegi w salonach kosmetycznych. W niższych temperaturach skóra łatwiej się goi oraz zmniejsza się ryzyko podrażnień i zapaleń,
– wprawdzie słońce jest już dużo słabsze, to jednak nadal pamiętajmy o kremach z filtrem. Nawet słońce jesienne uszkadza skórę twarzy,
– od jesieni zaczynamy tęsknić do wakacyjnego słońca i opalenizny. Zanim jednak
zdecydujesz się na wizytę w solarium, zastanów się jak bardzo szkodzisz swojej skórze.
Tekst przygotowała i opracowała Szkoła Makijażu Bądź Piękna.