You are here
Home > Rozwój > Sprytne oszczędzanie

Sprytne oszczędzanie

O oszczędzaniu mówi się ostatnio wiele. W dalszym ciągu kojarzy się ono
przede wszystkim z odkładaniem pieniędzy do skarbonki i rezygnacją z pewnych przyjemności. A my chcemy brać z życia jak najwięcej, nawet kosztem tego, że znajdziemy się pod tzw. kreską. Czy można jednak połączyć przyjemne z pożytecznym?

Okazuje się, że co trzeci Polak, który nie posiada oszczędności po prostu nie lubi oszczędzać, a blisko co drugi (44%) od razu wszystko wydaje (wyniki badania „Oszczędnościowy Barometr ING” Millward Brown SMG/KRC na zlecenie ING Banku Śląskiego). Nie zapominajmy, że finanse osobiste to nie tylko nasz przychód ale także wydatki, czyli to „co?”, „dlaczego?”, „jak?” i „kiedy?” konsumujemy. I mimo, że na słowo „oszczędzanie” reagujemy z niechęcią i przerażeniem w oczach, są sposoby na takie zarządzanie swoim budżetem, które będzie korzystne dla naszego portfela i praktycznie nie wpłynie na jakość naszego życia. Wystarczy odrobina sprytu. Banalne, ale za to jakie prawdziwe.

To właśnie w strategii sprytnego wydawania pieniędzy może leżeć źródło mniejszych czy większych oszczędności. Odpowiednio gospodarując finansami, będziemy mogli pozwolić sobie na te nawet bardziej kosztowne wydatki bądź po prostu na odłożenie pieniędzy na przyszłość. Taki trend daje się zauważyć już w innych krajach europejskich – nosi nazwę the new frugality – jego filozofią jest życie na lepszym poziomie w obrębie tego samego przychodu.

Od czego zacząć? Na przykład robiąc codzienne zakupy, wybierajmy najtańsze, a nie najbliższe sklepy czy punkty usługowe, kupujmy tylko aktualnie potrzebne produkty i jeśli to możliwe – w promocyjnej cenie. Chcąc kupić nowe ubranie, poczekajmy na sezon wyprzedaży lub udajmy się do outletu. Tankujmy paliwo tam gdzie jest taniej, a nie gdzie jest nam po drodze. Wypłacając gotówkę, szukajmy bankomatów, w których nie zapłacimy prowizji, a robiąc zakupy w Internecie, korzystajmy z zakupów grupowych oraz porównywarek cenowych, które pozwolą nam znaleźć optymalną ofertę. Wbrew pozorom to bardzo proste – wystarczy chcieć.

Inne propozycje? Chcąc jechać na wakacje życia – skorzystajmy z oferty first czy last minute albo zbierzmy grupę znajomych i negocjujmy wybraną ofertę z biurem podróży. Jeśli postanowiliśmy wymienić samochód i ma to być model prosto z salonu – poczekajmy na dobrą ku temu okazję. Co raz więcej producentów praktykuje sezonowe akcje rabatowe. To samo dotyczy sprzętu komputerowego czy innych elektronicznych gadżetów.

Świadoma konsumpcja, i co za tym idzie, sprytne wydawanie mogą stać się kluczem do zapewnienia nam wolnych środków czy nawet poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji finansowej. Wszystko zależy od nas i naszej mobilizacji. Zatem wydawać i jednocześnie oszczędzać – to możliwe!

Udostępnij lub polub post:

Dodaj komentarz

Top