Laboratorium FLOSLEK wprowadza do swojego portfolio nową linię – NATURALNE PIĘKNO. Receptury preparatów z tej serii bazują wyłącznie na naturalnych wyciągach roślinnych. W ich produkcji wykorzystano procesy biotechnologiczne, które gwarantują skuteczność działania kosmetyków. W nowej linii dostępne są cztery kremy przeznaczone do różnych typów skóry, m.in. KREM NAWILŻAJĄCY – HYDROBALANS z wyciągami z algi zielonej, aloesu i masłem Shea.
Alga zielona, aloes i masło Shea dla skóry suchej i odwodnionej
Wyciąg z algi zielonej (Laminaria gel) – bogaty w aminokwasy i witaminy, oczyszcza skórę z toksyn, wzmacnia jej barierę ochronną oraz intensywnie nawilża, wygładza oraz poprawia jej mikrocyrkulację, jędrność i koloryt. Fucogel – polisacharyd o silnym i długotrwałym działaniu nawilżającym skórę. Masło Shea znane jest działania regenerującego, nawilżającego, natłuszczającego skórę. Łagodzi podrażnienia i jest naturalnym filtrem przeciwsłonecznym. Powyższe składniki znajdują się w recepturze KREMU NAWILŻAJĄCEGO – HYDROBALANS z linii NATURALNE PIĘKNO. Krem ten polecany jest do skóry suchej i odwodnionej, która wymaga wzmocnienia bariery ochronnej i utrzymania odpowiedniego poziomu nawilżenia w głębszych warstwach. Krem ten w swym składzie zawiera także fucogel – biosacharyd o właściwościach łagodzących, wzmacniających i nawilżających. Preparat skutecznie rewitalizuje skórę, nawilża ją i wygładza, poprawiając jej napięcie i elastyczność.
Cena: ok. 13,5 zł (poj. 50 ml)
Wszystkie kremy z linii NATURALNE PIĘKNO, produkowane przez Laboratorium FLOSLEK, są dostępne w aptekach, zielarniach i wybranych drogeriach na terenie całego kraju.
Świetny! Krótko go używam, ale podpasował mi od pierwszego wsmarowania 🙂 Pierwsze, co zauważyłam, to znakomite nawilżenie skóry 🙂 Mam nadzieję, ze dalej będzie jeszcze lepiej 🙂
Annika
Ja kupiłam ten krem mojej mamie. Bardzo jest z jego działania zadowolona, a nie łatwo ją przekonać do nowego kosmetyku 🙂 (Qlala)
Tego akurat nie mam, ale na dzień kupilam ten normalizujący z tej samej serii i jest bardzo dobry. Tam jest napisane, że uspokaja skórę i to fakt, nie czuję ściągnięcia ani pieczenia, co u mnie standardem było zawsze przy nowych kremach. Więc chyba z tym zostanę na dluzej (bellona)