You are here
Home > Inspiracje > Kuchnia > Lody elementem kobiecej diety

Lody elementem kobiecej diety

Jedząc lody nie musisz mieć wyrzutów sumienia! Jedna gałka Twoich ulubionych lodów (ok. 50g) to jedynie ok. 50 kcal. Co więcej, sorbety tych kalorii mają jeszcze mniej!

Lody to jeden z mniej kalorycznych deserów. Dzieje się tak dlatego, że aż 30-35% każdej gałki stanowi woda, która jak dobrze wiemy, nie ma kalorii. Dzięki temu możemy delektować się pysznym smakiem lodów bez wyrzutów sumienia. Ponadto, dietetyk Nestlé, Agnieszka Piskała, podkreśla jeszcze jeden element, istotny dla osób dbających o linię: „spożywanie zimnych lodów zmusza układ pokarmowy do wytężonej pracy związanej z ogrzaniem i późniejszym trawieniem deseru. Czasami jest to wysiłek energetyczny znacznie większy niż wartość kaloryczna zjedzonych przez nas lodów. Nie powinniśmy więc szczędzić sobie tych przysmaków i to nie tylko w okresie lata”.

Najbardziej kaloryczne w lodach są… dodatki (polewy czekoladowe, wafle, posypki). Jak jednak nie skusić się na pyszny, lodowy deser z dodatkami…? Nie ma potrzeby, byśmy z niego rezygnowały. Ważne tylko, żeby zwrócić uwagę na wielkość spożywanej porcji. Odpowiednia przekąska lodowa nie powinna dostarczać więcej niż 200 kcal. Wtedy możemy powiedzieć, że jest ona elementem prawidłowo zbilansowanej diety.

Lody mają jeszcze więcej korzyści. Wiele z nich, produkowanych na bazie mleka i produktów mlecznych może dostarczać cennego w diecie wapnia. Z kolei w lodach owocowych nawet połowę smakołyku mogą stanowić przeciery i musy owocowe. Owoce są cennym źródłem błonnika w naszej diecie, dlatego warto je jeść, także w lodowej postaci.

Powyższe argumenty dowodzą, że na lodowe pyszności powinno być miejsce w naszej diecie. Zwłaszcza teraz, gdy lodowych nowości jest całe mnóstwo. Nestlé w tym roku wprowadziło ich ponad 20!
 

Udostępnij lub polub post:

Dodaj komentarz

Top